Opublikowany przez: Monika C. 2020-07-27 10:53:18
Autor zdjęcia/źródło: Photo by Omar Lopez on Unsplash
Niedobory i nadmiary składników odżywczych m.in. w życiu płodowym zmieniają metabolizm, procesy hormonalne i fizjologiczne, co skutkuje rozwojem powikłań sercowo-naczyniowych i metabolicznych już w przyszłym, dorosłym życiu naszej pociechy.
Chcąc odżywiać się jak najlepiej, szukamy wiarygodnych wskazówek. Jednak Internet często dostarcza nam sprzecznych informacji. Co jest prawdą, a co mitem? Zaraz weźmiemy niektóre z nich pod lupę.
Jeśli chcemy, żeby to zdanie było prawdziwe, powinno brzmieć: „jedz DLA dwojga”. Normalne jest to, że zapotrzebowanie energetycznie w czasie ciąży wzrasta, jednak nie powinno być wymówką do objadania się. Nadmiar spożywanego jedzenia może powodować nadwagę, która niesie za sobą negatywne skutki dla mamy i dziecka.
Dlatego powinnyśmy z rozwagą wybierać produkty, które wkładamy do sklepowego koszyka i przede wszystkim zwracać uwagę na ich jakość.
Czy kobiety w ciąży powinny wyeliminować mleko ze swojej diety, bo zwiększa się ryzyko wystąpienia alergii u dziecka?
Po pierwsze, nie ma potrzeby, aby zdrowe kobiety w ciąży stosowały jakiekolwiek diety eliminacyjne. Skuteczność działania tych metod na zmniejszenie ryzyka wystąpienia alergii u dzieci nie została udowodniona naukowo. Oczywiście, jeśli mama ma alergię na mleko lub gluten, orzechy itd., nie powinna ich spożywać. Jednak nieuzasadnione wykluczenie produktów spożywczych z jadłospisu zmniejsza różnorodność naszych posiłków i może wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku.
Po drugie, mleko zawiera dużo cennych składników odżywczych. To dobre źródło wapnia, białka, witaminy A i witamin z grupy B. Wapń, jako pierwiastek budulcowy bierze udział w procesie wzrostu dziecka, a u przyszłej mamy przyczynia się do wzmocnienia kości.
Kupując mleko i jego przetwory w sklepie należy wybierać te produkty, które zostały poddane pasteryzacji, ponieważ jesteśmy pewni ich jakości mikrobiologicznej.
Kwas foliowy jest szczególnie ważnym składnikiem, ponieważ wpływa na rozwój układu nerwowego u dziecka
Odpowiednia podaż folianów zmniejsza ryzyko wystąpienia wad cewy nerwowej i innych wad wrodzonych układu nerwowego.
Warto włączać do diety produkty, które są naturalnym źródłem tej witaminy takie jak np.: warzywa liściaste (sałata, szpinak, kapusta, brokuły) czy nasiona roślin strączkowych.
Ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na kwas foliowy w czasie ciąży i jego ważną rolę w rozwoju dziecka, należy pamiętać o jego suplementacji.
Jod obecny w soli nie pokryje całkowicie zapotrzebowania, które podobnie jak dla innych składników, jest wyższe w czasie ciąży. Nie znaczy to jednak, że mamy sypać do wszystkich potraw 2 łyżeczki soli, aby zapewnić sobie odpowiednią ilość tego pierwiastka w diecie. Jej nadmiar też szkodzi.
Warto uwzględnić w jadłospisie inne produkty będące źródłem jodu jak np. ryby morskie lub wody mineralne.
Mimo wszystko to nie wystarczy! Należy pamiętać o jego suplementacji. Dopiero wtedy będziemy pewne, że dostarczamy odpowiednią ilość tego pierwiastka.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w surowych produktach pochodzenia zwierzęcego będą znajdować się pasożyty, wirusy oraz bakterie, które mogą wywoływać zatrucie pokarmowe. Nie jest to korzystne ani dla matki, ani dla dziecka. Dlatego zdecydowanie należy pożegnać się na jakiś czas z tatarem albo sushi i wybierać dania z mięsa, ryb i jaj poddane wcześniej obróbce termicznej.
Prawdą jest, że ryby mogą być zanieczyszczone metylortęcią, metalami ciężkimi oraz dioksynami. Związki te przenikają barierę krew-łożysko i negatywnie wpływają na rozwój płodu.
Jednak ryby bez wątpienia są źródłem pełnowartościowego białka, jodu, witaminy D oraz niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, które pełnią istotne funkcje podczas rozwoju dziecka w okresie płodowym. Korzyści płynące ze spożywania ryb są większe niż ryzyko, dlatego kobiety w ciąży powinny spożywać je 2 razy w tygodniu oraz wybierać te niedrapieżne i krótko żyjące np.: łososia, szprotki, dorsza, sardynki.
Smakoszki kawy pewnie odetchnęły teraz z ulgą!
Ze względu na dużą zawartość kofeiny kawę należy ograniczyć, jednak nie trzeba z niej całkowicie rezygnować.
Zalecane spożycie kofeiny dla kobiet w ciąży wynosi 200 mg na dzień. To około 2 filiżanki kawy. Należy jednak pamiętać, że związek ten znajduje się także w innych produktach np. herbacie, kakao, czekoladzie czy napojach typu cola, dlatego trzeba uwzględniać je w podanym wyżej limicie spożycia kofeiny.
Warto wybierać kawy zbożowe, bezkofeinowe i pić je z mlekiem.
Nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu, którą można spożywać w czasie ciąży. Należy zrezygnować z tej używki.
Dlaczego?
Alkohol bez problemu pokonuje barierę krew-łożysko i wpływa negatywnie na wzrost i rozwój dziecka. Skutki jego działania to m.in.: niedotlenienie, upośledzenie odżywienia płodu, trwałe zaburzenia struktury i funkcji mózgu. Oprócz tego powoduje powstanie wielu zaburzeń rozwojowych składających się na płodowy zespół alkoholowy (FAS). Charakteryzuje się on: małą masą urodzeniową, opóźnionym rozwojem psychomotorycznym, upośledzeniem umysłowym, wadami serca, układu moczowego oraz deformacjami twarzy.
Organizm płodu nie jest przystosowany do szybkiego unieszkodliwienia i usunięcia alkoholu. W związku z tym oddziałuje on na dziecko dłużej, a narażenie na jego szkodliwe działanie wzrasta.
Mam nadzieję, że Wasze wątpliwości się rozwiały i temat ten stał się bardziej przejrzysty. Zawsze warto szukać sprawdzonych oraz wiarygodnych informacji, a w szczególności jeśli dotyczą one odżywiania w czasie ciąży.
Autor artkułu: Julia Szymańska
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.